Sierpniowe spotkanie DKK

Utworzono dnia 26.08.2024
Czas letnich urlopów upłynął członkom stęszewskiego Dyskusyjnego Klubu Książki na czytaniu – między innymi książek Niebo koloru siarki (K. Westö) i – autorstwa laureatki Nagrody Bookera 2019, Bernardine Evaristo – Dziewczyna, kobieta, inna. Sierpniowe spotkanie było więc pełne przemyśleń i opinii, zwłaszcza że klubowicze, spragnieni zapewne literackiej uczty, stawili się w wyjątkowo dużym gronie.
Skandynawski chłód pierwszej z naszych letnich lektur równoważyły gorące emocje bohaterek tej drugiej. Książka Westö to historia pisarza i nauczyciela w jednej osobie: jego dzieciństwa i osobliwych przyjaźni, które rzutują na jego dorosłe życiowe wybory i prowadzą zarówno do wzlotów, jak i upadków. Tragiczny finał, pojawiający się dzięki fabularnej inwersji na początku utworu, jest wynikiem całego szeregu wydarzeń, decyzji i zbiegów okoliczności, które były udziałem niemal wszystkich aktorów tej sztuki, a czytelnik dowiaduje się o jego przyczynach jedynie poprzez analizę całego utworu. Zagadkę dla przedstawicieli innych nacji stanowi zapewne mentalność i system wartości Skandynawów – odmienna od naszej rodzimej. Ostatecznie jednak, nie tylko każda nacja, ale także każdy region, miasto, czy miasteczko charakteryzuje się nieco innym sposobem na życie, ponieważ jest definiowane przez różne uwarunkowania historyczne, geograficzne, społeczne, czy wreszcie religijne. Jednak, co istotne w tym przypadku, chyba właśnie to skandynawskie wyważenie sprawiło, że styl autora jest nieco monotonny i beznamiętny, a to nie zachęca do czytania.
Zupełnie inna pod wieloma względami okazała się Dziewczyna, kobieta, inna. Jak wskazuje tytuł, tematem przewodnim są historie życia kobiet, które przez całe swoje życie doświadczały różnych rodzajów dyskryminacji: rasowej, ze względu na płeć, pochodzenie lub religię. Autorka połączyła swoje bohaterki zgrabną klamrą przedstawienia teatralnego, które stworzyła pierwsza z opisywanych pań, a które przyszły oglądać wszystkie pozostałe. Zabieg ten nie był łatwy: rozpiętość czasowa w opowieściach o nich jest bardzo duża, bo sięga kilku pokoleń wstecz, a różnorodność życiowych doświadczeń sprawia, że forma książki ociera się już o epikę. W stylu brytyjskiej pisarki może irytować brak znaków przestankowych, dużych liter i innych „formalności”, ale w bogactwie i pięknie treści można zapomnieć o tych futurystycznych zabiegach. Z drugiej strony, właśnie taka forma zdań (czy może ich braku?) harmonijnie współgra z treścią, która w swym wydźwięku jest niezwykle feministyczna i pełna buntu przeciwko utartym, patriarchalnym schematom. Nasi klubowicze docenili również trudną pracę tłumaczki ze słowami opisującymi osoby o nieokreślonej płci: angielski oryginał nie ma z nimi większego problemu, za to fleksyjny język polski stanowi nie lada wyzwanie, a czasami zdaje się karkołomnym wyczynem, z którym jednak Pani Zano poradziła sobie koncertowo.
 
Tradycją - już kilkuletnią - w stęszewskim DKK stało się jedno spotkanie wakacyjne z dwiema książkami: początkowe obawy, że można nie zdążyć ich przedyskutować okazało się bezpodstawne: czytelnicy ze Stęszewa potrafią bardzo wiele .
Jeżeli zatem inni mieszkańcy naszego pięknego miasteczka chcieliby się o tym przekonać, a przy okazji móc co miesiąc dostawać nowe lektury do czytania i cieszyć się doborowym towarzystwem przy kawie i dyskusji o książkach, to zapraszamy do magicznego świata biblioteki!